piątek, 5 września 2014

WCURNT 15/52 Sukienka, którą uszyli już chyba wszyscy


   

       Jakaś jestem ostatnio zamotana. Robię kilka rzeczy na raz, jeszcze więcej planuję i nie mogę niczego dokończyć. W zeszłym tygodniu szyłam dwie sukienki, spodnie i z doskoku zajmowałam się suknią ślubną. Dodatkowo posłałam najstarszego syna do przedszkola co nieco zachwiało naszym porządkiem dnia i wciąż nie mogę się w tym wszystkim odnaleźć.
Efekt tego jest taki, że z tych wszystkich szyciowych "pozaczynańców" udało mi się dokończyć tylko tę jedną sukienkę (drugą też skończyłam ale chyba nie nadaje się do pokazania;/).
     Ten wykrój to chyba najbardziej popularny wykrój na sukienkę z Burdy czyli #101 02/2011. Na samej stronie burdastyle.com jest 149 projektów zrealizowanych na jego podstawie. Prawdopodobnie mój będzie 150ty;D  Od dawna chciałam go wypróbować i żałuję, że tyle zwlekałam. Wykrój jest naprawdę prosty w szyciu. Spotkałam się z bardzo wieloma zarzutami pod jego adresem - najczęściej chyba dotyczyły one dekoltu. No i u mnie też nie było od razu idealnie - bardzo odstawał. Podniosłam trochę ramiona i wyprofilowałam zaszewki aby bardziej pasowały do mojej sylwetki i wszystko wróciło do normy. Ponadto moja spódnica nie jest uszyta z prostokąta tylko z lekkiego trapezu i wszyłam jeszcze kieszenie - wiadomo, przydają się;)
    Tkanina to kolejna upolowana w ciucholandzie zasłonka - średnio gruba bawełna. Sukienka zyskała dzięki niej fajny retro charakter ale czuję się w niej idealnie i super kobieco. Wydaje mi się, że ze swetrem czy marynarką będzie nadawała się również teraz na jesień;)
   Podsumowując - jestem z sukienki bardzo zadowolona i pewnie jeszcze wykorzystam ten wykrój w przyszłości.





źródło www.burdastyle.com




18 komentarzy:

  1. Ale ładny wzorek :-) No i kieszenie, wiadomo :-)
    A zamek wszyłaś z boku razem z kieszenią czy z tyłu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kieszenie muszą być;) a co do suwaka to się zagapiłam i z rozpędu uszyłam z tyłu;) dopiero po fakcie zauważyłam, że powinien być z boku;P

      Usuń
    2. To nawet wygodniej, bo nie musiałaś się mordować z kieszeniami i zamkiem w jednym szwie.

      Usuń
  2. ja jeszcze nie szyłam :P kiecka bardzo ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety nie mam tego numeru. Nic dziwnego, że tyle osób ją szyło, bo jest urocza! Twoja wersja jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny jest ten ornament, sukienka też :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze piękności! Jakoś mi nie przyszło do głowy, że z zasłon można takie cuda :) muszę to zmienić. A co do wykroju też korzystałam z niego niedawno, kuzynce szyjąc sukienkę- no i przyznaje rewelacja. Przymierzałam i świetnie się czułam. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ta sukienka ma coś w sobie takiego, że kobieta czuje się w niej fantastycznie!;)

      Usuń
  6. Fantastycznie. Taki krój sukienki jest jednym z moich ulubionych, a kieszonki w sukienkach i spódnicach sprawiają, że od razu się w nich zakochuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo fajna sukienka :))

    http://nikoladrozdzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Sukienka bardzo ładna, fajnie w niej wyglądasz. Własnie dzisiaj wykroiłam sukienkę z tego samego wykroju.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Powodzenia w szyciu - myślę, że będziesz zadowolona;)

      Usuń
  9. Bajerancka wyszła. Zasłonka marnowała się jako zasłonka ;)) ten wykrój i mnie się spodobał, i czeka na swoją kolej do odrysowania już drugi rok... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zwlekaj dłużej - sukienka naprawdę fajna - polecam!

      Usuń
  10. Super jest ten wzór na tkaninie :) dlaczego ja ciągle nie mogę upolować takiego cacka (materiału) w lumpeksie?? :(
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń