Jakaś jestem ostatnio zamotana. Robię kilka rzeczy na raz, jeszcze więcej planuję i nie mogę niczego dokończyć. W zeszłym tygodniu szyłam dwie sukienki, spodnie i z doskoku zajmowałam się suknią ślubną. Dodatkowo posłałam najstarszego syna do przedszkola co nieco zachwiało naszym porządkiem dnia i wciąż nie mogę się w tym wszystkim odnaleźć.
Efekt tego jest taki, że z tych wszystkich szyciowych "pozaczynańców" udało mi się dokończyć tylko tę jedną sukienkę (drugą też skończyłam ale chyba nie nadaje się do pokazania;/).
Ten wykrój to chyba najbardziej popularny wykrój na sukienkę z Burdy czyli #101 02/2011. Na samej stronie burdastyle.com jest 149 projektów zrealizowanych na jego podstawie. Prawdopodobnie mój będzie 150ty;D Od dawna chciałam go wypróbować i żałuję, że tyle zwlekałam. Wykrój jest naprawdę prosty w szyciu. Spotkałam się z bardzo wieloma zarzutami pod jego adresem - najczęściej chyba dotyczyły one dekoltu. No i u mnie też nie było od razu idealnie - bardzo odstawał. Podniosłam trochę ramiona i wyprofilowałam zaszewki aby bardziej pasowały do mojej sylwetki i wszystko wróciło do normy. Ponadto moja spódnica nie jest uszyta z prostokąta tylko z lekkiego trapezu i wszyłam jeszcze kieszenie - wiadomo, przydają się;)
Tkanina to kolejna upolowana w ciucholandzie zasłonka - średnio gruba bawełna. Sukienka zyskała dzięki niej fajny retro charakter ale czuję się w niej idealnie i super kobieco. Wydaje mi się, że ze swetrem czy marynarką będzie nadawała się również teraz na jesień;)
Podsumowując - jestem z sukienki bardzo zadowolona i pewnie jeszcze wykorzystam ten wykrój w przyszłości.
źródło www.burdastyle.com
Ale ładny wzorek :-) No i kieszenie, wiadomo :-)
OdpowiedzUsuńA zamek wszyłaś z boku razem z kieszenią czy z tyłu?
Kieszenie muszą być;) a co do suwaka to się zagapiłam i z rozpędu uszyłam z tyłu;) dopiero po fakcie zauważyłam, że powinien być z boku;P
UsuńTo nawet wygodniej, bo nie musiałaś się mordować z kieszeniami i zamkiem w jednym szwie.
Usuńja jeszcze nie szyłam :P kiecka bardzo ładna ;)
OdpowiedzUsuńdzięki i polecam do wypróbowania;)
UsuńJa niestety nie mam tego numeru. Nic dziwnego, że tyle osób ją szyło, bo jest urocza! Twoja wersja jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba!
UsuńŚwietny jest ten ornament, sukienka też :-)
OdpowiedzUsuńdzięki;) miło mi!
UsuńO kurcze piękności! Jakoś mi nie przyszło do głowy, że z zasłon można takie cuda :) muszę to zmienić. A co do wykroju też korzystałam z niego niedawno, kuzynce szyjąc sukienkę- no i przyznaje rewelacja. Przymierzałam i świetnie się czułam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno właśnie ta sukienka ma coś w sobie takiego, że kobieta czuje się w niej fantastycznie!;)
UsuńFantastycznie. Taki krój sukienki jest jednym z moich ulubionych, a kieszonki w sukienkach i spódnicach sprawiają, że od razu się w nich zakochuję :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna sukienka :))
OdpowiedzUsuńhttp://nikoladrozdzi.blogspot.com/
Sukienka bardzo ładna, fajnie w niej wyglądasz. Własnie dzisiaj wykroiłam sukienkę z tego samego wykroju.:)
OdpowiedzUsuńDzięki! Powodzenia w szyciu - myślę, że będziesz zadowolona;)
UsuńBajerancka wyszła. Zasłonka marnowała się jako zasłonka ;)) ten wykrój i mnie się spodobał, i czeka na swoją kolej do odrysowania już drugi rok... :D
OdpowiedzUsuńnie zwlekaj dłużej - sukienka naprawdę fajna - polecam!
UsuńSuper jest ten wzór na tkaninie :) dlaczego ja ciągle nie mogę upolować takiego cacka (materiału) w lumpeksie?? :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)