Oh... uwielbiam takie mieszanki. ja robię często "sałatkę" z ryżu, kukurydzy z puszki i właśnie ananasa z puszki... kiedyś jeszcze dodawałam pierś kurczaka pokrojoną w drobną kosteczkę i podsmażoną na maśle, dawno temu z tego składnika zrezygnowałam jednak. obecnie jak jestem w ciąży to wcinam puszkę ananasa dziennie :)
Oh... uwielbiam takie mieszanki. ja robię często "sałatkę" z ryżu, kukurydzy z puszki i właśnie ananasa z puszki... kiedyś jeszcze dodawałam pierś kurczaka pokrojoną w drobną kosteczkę i podsmażoną na maśle, dawno temu z tego składnika zrezygnowałam jednak.
OdpowiedzUsuńobecnie jak jestem w ciąży to wcinam puszkę ananasa dziennie :)